Kazimierz w dniu 5 czerwca przywitał nas przepiękną pogodą, wprost wymarzoną na wycieczkę.
Nasze wielkie zwiedzanie zaczęło się od przejażdżki eko-busikiem, gdzie czas umilał audio przewodnik, który przybliżył nam historię miasteczka i zapoznał z wiążącymi się z nim legendami oraz anegdotami. Z zapałem szukaliśmy w wąwozie korzenia, w który według jednej z legend został zamieniony diabeł. W Kazimierzu widzieliśmy zabytkowe spichlerze, renesansowe kamieniczki, kościół, ruiny zamku, basztę, Górę Trzech Krzyży. Niemałą radość sprawiła nam też możliwość samodzielnego kupowania pamiątek.
Na bulwarze nadwiślańskim zjedliśmy smaczne lody, a następnie płynęliśmy statkiem i po obu stronach Wisły podziwialiśmy przepiękne widoki.
Z wycieczki wróciliśmy zadowoleni, bogatsi w wiedzę, no ... i opaleni.
Opracowały: Wioletta Tchórzewska, Barbara Kasprzak