Czy rodzice rację mają, gdy nam do rąk mydło dają i nas straszą robakami zjedzonymi z niemytymi owocami? Odpowiedź na pytanie znają już uczniowie klasy IV a, którzy pod opieką p. E. Gwardy i p. B. Dec odwiedzili 17. września Wydział Farmaceutyczny Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Dla dorosłych dbałość o higienę i czyste ręce wydaje się sprawą oczywistą, bo wiedzą oni, że oprócz bakterii i wirusów mogą przenosić jaja pasożytów. Dzięki prezentacji multimedialnej połączonej z wykładem oraz obserwacji mikroskopowej dzieci zostały skutecznie przekonane do mycia rąk i owoców przed zjedzeniem. Młodzi ludzie mogli zobaczyć, jak wygląda: wesz, owsik, glista, tasiemiec, lamblia czy kleszcz, a co najważniejsze, dowiedzieli się, jak można się zarazić tymi pasożytami.

Opr. Edyta Gwarda