W dniach 20-22.05.2019 r. 15-osobowa grupa uczniów z klas: 5A, 5C, 5E, 6A  SP nr 4  w Łęcznej wzięła udział w projekcie „Akademia Młodego Przyrodnika” – z cyklu Geoeksplorator pod patronatem Wydziału Nauk o Ziemi i Gospodarki Przestrzennej UMCS w Lublinie.

W dniach 20-22.05.2019 r. 15-osobowa grupa uczniów z klas: 5A, 5C, 5E, 6A  SP nr 4  w Łęcznej wzięła udział w projekcie „Akademia Młodego Przyrodnika” – z cyklu Geoeksplorator pod patronatem Wydziału Nauk o Ziemi i Gospodarki Przestrzennej UMCS w Lublinie. Zajęcia prowadzone były przez kadrę naukową UMCS i miały charakter warsztatowy oraz formę dwudniowej wycieczki dydaktycznej po obszarze Kazimierskiego Parku Krajobrazowego. Przedsięwzięcie miało za zadanie uświadomić rolę gleby dla sprawnego funkcjonowania przyrody i dla życia człowieka oraz przybliżyć złożoność procesu glebotwórczego i konsekwencje degradacji gleb.

W trakcie 1-dniowych zajęć na uczelni pt. „Co się dzieje w glebie”  uczniowie poznawali różne tajniki gleboznawstwa. Robili doświadczenia chemiczne i wiele badań praktycznych. Poznali rodzaje gleb, profile glebowe, ich  budowę, określali właściwości fizyczne i chemiczne, m.in. przesiąkliwość,  plastyczność, lepkość, odczyn pH, strukturę i zdolność sorpcyjną. Dużym zainteresowaniem cieszyła się dwudniowa wycieczka w  okolice Parchatki z pięknymi wąwozami, głęboczyznami, jak i pobyt w uroczym Kazimierzu Dolnym, wśród atrakcyjnych zabytków, w otoczeniu pięknej, leniwie płynącej Wisły.

Zajęcia były bardzo interesujące i dostarczyły uczniom ciekawej wiedzy geograficzno-biologicznej. Niektórzy uczniowie stwierdzili, że być może w przyszłości wybiorą zawód związany z tymi dziedzinami nauki. Dzieci wróciły bardzo zadowolone, były pod dużym wrażeniem wszystkiego co wokół nich się działo oraz tego, co mogły samodzielnie zrobić podczas warsztatów. 

Współpraca osób prowadzących zajęcia, uczestników oraz ich opiekunów pozwoliła na maksymalne wykorzystanie proponowanych sposobów poznawania przyrody.  Jednocześnie umożliwiła relaks  w jednym z  najciekawszych zakątków  Polski - uroczej okolicy Kazimierza Dolnego, w tzw.  Krainie Lessowych Wąwozów.

 

Uczelnia zapewniła uczniom dojazd na zajęcia oraz powrót z nich. Każdy z nich skorzystał z wyżywienia i noclegu w komfortowych warunkach.

W opiece nad uczniami nieodzowną pomocą służyła mama Oskara - Pani Edyta Mińczuk, za co serdecznie dziękujemy.

Oprac. Henryka Wrońska - opiekun  grupy

 

 

Opinie uczniów o projekcie

 

Dzięki naszej Pani, H. Wrońskiej, wziąłem udział w  projekcie „Akademia Młodego Przyrodnika" zorganizowanym przez UMCS w Lublinie. Projekt trwał trzy dni.   

Pierwszego dnia byliśmy w Lublinie na UMSC. Powitali nas opiekunowie grup z ramienia uczelni.  Po krótkim wprowadzeniu w tematykę zajęć, mieliśmy kilkugodzinne warsztaty w nowocześnie wyposażonej pracowni. Prowadziły je trzy miłe Panie- studentki wydziału. Otrzymaliśmy od nich dużą dawkę wiedzy oraz przeprowadziliśmy szereg doświadczeń. Otrzymaliśmy tam również wiele upominków, m.in. mapy i długopisy.

Drugiego dnia pojechaliśmy na dwudniową wycieczkę do Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Zatrzymaliśmy się po drodze w Parchatce, aby poznać wąwozy lessowe. Po wyjściu z jednego z nich i dotarciu na wysoczyznę, odbyliśmy 1,5 -godzinne zajęcia praktyczne. Podczas badań dowiedziałem się, czym jest laska glebowa. Wbijaliśmy ją 1m w ziemię, aby po niedługim czasie  wyjąć i obserwować różne poziomy w glebie: od góry strefa próchniczna, dalej strefa wymycia, potem strefa wmycia i na samym dole mogliśmy zaobserwować skałę macierzystą. Cieszę się, że mogłem to zobaczyć na własne oczy. 

Gdy dotarliśmy do Kazimierza, mnie i moich kolegów pozytywnie zaskoczył hotel. Warunki były bajeczne. Oprócz nauki była też rozrywka. Po południu spacerowaliśmy wzdłuż Bulwaru Nadwiślańskiego, chodziliśmy po Rynku w Kazimierzu, kupowaliśmy pamiątki. Cały wieczór spędziliśmy miło i przyjemnie.

Drugiego dnia (niestety ostatniego) przed południem pojechaliśmy kilka kilometrów od Kazimierza na wzgórze w Mięćmierzu, skąd mieliśmy dobry widok na Wisłę. Tam nasi prowadzący mówili m.in. o powodziach i zapobieganiu im. Opowiadali również o lodowcach.

Zaskoczył nas niespodziewany gość. Był to artysta malarz mieszkający w pobliskiej wsi. Opowiedział nam o tym, że jeszcze 800 lat temu centralnie obok nas stał totem jednego ze słowiańskich bogów. Bardzo nas zaciekawił ten temat i pilnie słuchaliśmy jego opowieści.

Po południu podzieliliśmy się na 3 grupy: bodziaki, gołębie oraz grupę dziewcząt. Każdy zespół miał jednego opiekuna oraz GPS. Naszym zadaniem było dojść do punktów , których było 5 i odgadnąć hasło. Zabawa była super!

Wróciłem zmęczony, ale szczęśliwy. Moim zdaniem, warto jeździć na tego typu projekty. Oby w naszej szkole było ich więcej.

Marcin Bicz


 

Na wycieczce podobały mi się wąwozy, lepienie z lessu, mierzenie gleby, gra terenowa  z GPS-em po Rynku w Kazimierzu Dolnym. Zapoznałem  się z różnymi rodzajami  gleb, np. z glebą brunatną, bielicową, płową oraz czarnoziemem.

Moim zdaniem, powinno być takich wycieczek więcej, bardzo mi się takie zajęcia podobają. Poleciłem moim kolegom i zachęciłem  ich do udziału w przyszłości,  gdy będzie taka możliwość.

Kacper Pawłowski


 

Oba wyjazdy były atrakcyjne ponieważ:

- panowała tam miła atmosfera,

- dużo się nauczyłem i nie sądziłem, że temat gleby może być aż taki ciekawy.

W pamięci najbardziej utkwił mi fragment zajęć o właściwościach sorpcyjnych gleb i myślę, że gdybym sięgnął po książkę na ten temat, na pewno nie zdobyłbym takiej wiedzy, jaką posiadam teraz.

Karol Graboś


 

 Wycieczka do Lublina na UMCS była bardzo interesująca. Najbardziej podobało mi się badanie różnych rodzajów gleb. Nauczyłem się, jak wygląda profil gleby. Podczas wycieczki do Kazimierza Dolnego bardzo dobrze się bawiłem mimo deszczowej pogody. Widziałem, jak środowisko i działalność człowieka wpływa na kształtowanie się terenu. Obie wycieczki były bardzo ciekawe i pouczające.

Mateusz Kasprzak